Kochani:),
Czy trzymacie się dzielnie
i nie dajecie się panoszącym się wszędzie zarazom? Mam nadzieję, że tak! ...i
trzymam mooocno za Was kciuki;-)!
A
dzisiaj.....już tak na pożegnanie sezonu śliwekowego..... niezastąpiony i jedyny
w swoim rodzaju kruszon - którego odmiana zyskała wielu sympatyków!
Rodzinnego
nadchodzącego weekendu :-)!
przepis
na spód (40x30cm)
150g miękkiego masła
150g mąki pszennej
100g mąki ziemniaczanej
50g cukru
1 jajko
przepis
na nadzienie
500g wypestkowanych śliwek
2 cukry waniliowe
5 łyżek cukru
2 łyżki płynnego miodu
1 łyżeczka cynamonu
przepis
na kruszonke
125g twardego masła
150g mąki pszennej
70g mąki ziemniaczanej
50g cukru
Przygotowanie:
SPÓD
1
– przesiej mąkę
pszenną i ziemniaczaną, a
następnie wymieszaj je z cukrem
2
– dodaj pokrojone w kawałki masło oraz jajko i
całość zagnieć aż do uzyskania jednolitej konsystencji; wyłóż ciastem formę/
blachę i podziurkuj spód widelcem
3
– opcjonalnie
– włóż ciasto na 1h do lodówki (będzie wtedy bardziej kruche)
4
– piecz spód na złoty kolor (około 25 minut)
NADZIENIE
1
– śliwki umyj,
wypestkuj i pokroj na ćwiartki
2 – wymieszaj śliwki z miodem, cukrem, cukrem waniliowym i cynamonem
KRUSZONKA
1
– przesiej mąkę
pszenną i ziemniaczaną, a
następnie wymieszaj je z cukrem
2
– dodaj pokrojone w kawałki masło i całość zagnieć aż do uzyskania jednolitej konsystencji
3
– uprzednio upieczony spód lekko ostudź
4
– spód ciasta wyłóż nadzieniem śliwkowym (odsącz
sok który wypuściły truskawki), posyp kruszonką i dalej piecz :-) (około 30
minut)
Pieczenie: spód 160 stopni; ok 25 minut
całość
180 stopni; ok 30 minut
:-) bon appetit! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz