Kto nie może patrzeć na jedzenie po tym pysznym,
świątecznym obżarstwie? rączka do góry :-)!
Kto stara się nie wyglądać za okno? (no chyba, że
miło słoneczko oślepia), a kto jak idzie ulicą to ma oczka zamknięte? (chyba,
że akurat po tej stronie ulicy stopniał śnieg) łapka w górę :-)!
...ja też;)
Dzisiaj coś zdecydowanie lekkiego i zdecydowanie wiosennego, a
co! :D
skład:
mix sałat
marchewka pocięta w paseczki
ilościowy stosunek 3:1 (sałata:marchewka)
dressing sezamowy:
1 łyżeczka sosu sojowego
2 łyżki oleju sezamowego
1 łyżeczka octu ryżowego
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki nasion sezamu
2 łyżeczki cukru
:-)
bon appetit! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz