:D

Witajcie Kochani:-)!

Ostatni czas było tutaj pusto i cicho ...ale trzeba odpocząć i nabrać energii, aby móc się nią dzielić... nic w przyrodzie nie ginie i zatacza swój kręg ;-)

Kuchnia... powolutku, powoli.... po wakacyjnej przerwie rozgrzewa się...

...przepisy narzucają się jeden przez drugiego...

...sprzęty kuchenne postukują i podrapują w blaty...

...a piec delikatnie i zachęcająco bucha ciepełkiem, szczególnie w te już chłodniejsze popołudnia i wieczory :-)

W najbliższej słodkiej odsłonie – cytrynowa baba :)

Do usłyszenia już wkrótce!!!